Biznes nie stygnie

Biznes nie stygnie

Za oknami szaruga, ale to nie znaczy, że rynek franczyzowy pogrąża się w zimowym letargu. Wprost przeciwnie. Dzieje się!

Żabka chwali się, że dzięki promocji pod hasłem Wielosztuki (opartej na modelu „pincet za dziwińcet”) podniosła obroty o 20 proc. Obiecuje też, że w sklepach poprawi się jakość warzyw i owoców. Do tej pory zatowarowanie na tym odcinku było problemem ajentów, teraz będzie już centralnie planowane. Oby, bo to, co się dzieje w niektórych Żabkach w kwestii warzywnej, to jest feler, westchnął seler…

Socatots będą zamykać nierentowne oddziały. .Pod nóż” mają pójść punkty należące do partnerów osiągających niezadowalające wyniki. Wszystko ma się ponoć odbyć polubownie, a na placówki z wakatami poszukiwani będą nowi partnerzy. Właścicieli zmieni co prawda tylko niewielki odsetek szkółek, ale jednak. A franczyzo-dawca przyznał nam się, że trochę zaszalał z tempem rozwoju na starcie i brał do sieci kogo popadnie. No i teraz są skutki.

Jeden z najbogatszych ludzi świata, Meksykanin Carlos Slim, zaproponował niedawno, by skrócić tydzień pracy do trzech dni, wydłużając jednocześnie dzień pracy do 11 godzin. Jednocześnie wiek emerytalny miałby zdaniem Slima zostać przesunięty do 75. roku życia. To właśnie taki podział tygodnia pozwala podobno zachować równowagę między życiem prywatnym i zawodowym. Na razie możemy sobie pomarzyć. I zadowolić dodatkowym wolnym w Trzech Króli.

Tegoroczna Nagroda Nobla z ekonomii trafiła do francuskiego naukowca Jeana Tirole. Ekonomista został wyróżniony za badania dotyczące sposobów, w jakie państwo powinno regulować działalność dużych firm, by te nie niszczyły rynków swoimi monopolistycznymi zapędami. Na wyróżnienie badaczy zajmujących się franczyzą wciąż czekamy, ale jakby nie patrzeć, ukłon w stronę małych firm już jest.

Pojechaliśmy na otwarcie największej w Europie fabryki stolarki okiennej – Drutex w Bytowie. Impreza była naprawdę przednia, a już szansa na strzelenie sobie słit foci z rąsi z Kubą Błaszczykowskim i Andreą Pirlo ujęła nas dogłębnie. Chcielibyśmy przy tej okazji podkreślić, że my akurat na autokar następnego dnia zdążyliśmy. I złożyć wyrazy szacunku dla Naczelnego jednego z magazynów sportowych, który choć nie zdążył, to w wieczornym programie następnego dnia na Orange Sport się stawił. Choć widać było, że łatwo nie było.

Facebook Comments

Artykuły użytkownika

Najnowsze

Najczęściej komentowane

Facebook Comments